Gabriela to pasjonatka marynarskiego stylu pod każdą postacią. Widzimy więc granatowe spodenki ze srebrnymi guziczkami i nieco wyższym stanem, bluzkę w paski, a także bawełnianą torbę z kotwicą. Całości dopełniają stalowoniebieskie paznokcie i wisior. Bardzo przyjemny morski total look w górskim mieście ;-)
Jak dla mnie bardzo przeciętnie. Na blogu były dużo ciekawsze osoby
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądasz Kochana. Bardzo fajny post i blog:)
OdpowiedzUsuńObserwujemy i lubimy się na FB?
Pozdrawiam serdecznie:)
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Anonimie, kwestia gustu :-)
OdpowiedzUsuńZocha,jeśli podoba Ci się mój blog, to zapraszam do jego obserwacji. Jeśli spodoba mi się Twój, odwdzięczę się tym samym. Co do zdjęcia, to nie ja... ;-)
jak dla mnie też przeciętniak, nawet spory, 3/4 nastolatek ubiera się podobnie :) A ja chciałabym tu zobaczyć kogoś na prawdę oryginalnego!
OdpowiedzUsuńHm, już to kiedyś pisałam, ale się powtórzę: bardzo bym chciała, by 3/4 nastolatek w BBa tak wyglądała ;-) Nie tylko freaków dobrze się ogląda, ale też każdego, kto ma konsekwentny i ,,swój" styl, nie będący zerżniętym w całości z Zarowego manekina.
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba, widzę tutaj jakąś konsekwencję. Poza tym blog nazywa się street fashion a nie freak fashion BB
OdpowiedzUsuńStylizacja bardzo mi się podoba, bo sama uwielbiam marynarski styl w kobiecym wydaniu :) i zgadzam się z Sylwią - gdyby nastolatki w BB prezentowały więcej indywidualizmu w doborze ubrań, wówczas nie oglądalibyśmy masowo przechadzających się reprezentantów sieciówek. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń