"Taka ilość fajnych ludzi, detali, ciuchów i innych takich nie zmieści się w jednym poście" - pomyślałam i... walnęłam dwa ;-) Nie miałam zbyt wiele czasu na robienie zdjęć, ale mimo to coś udało mi się popstrykać ;-) Przede wszystkim jednak muszę napisać, że uwielbiam swapy nie tylko ze względu na ciuchy i dodatki, ale też z racji dużej ilości kreatywnych jednostek, które odwiedzają te imprezy :-) No i za każdym razem bardzo się z obiema Agatami (jedną - współorganizatorką, a drugą - menadżerką Labiryntu) szalenie cieszymy, kiedy widzimy "świeżą krew", czyli nowe twarze ;-)
karmelowe botki z h&m - szukałam takich całą zeszłą jesień :(
OdpowiedzUsuńsliczne sa broszki od Ayli:)
OdpowiedzUsuńwww.magdalenamarszalik.blogspot.com
Świetne zdjęcia! Widać, że było bardzo ciekawie;)
OdpowiedzUsuń