niedziela, 2 czerwca 2013

Zuzia


Zuzia jest zwolenniczką stylu kobiecego, delikatnego, ale równocześnie doprawionego nutką vintage. Stąd jej miłość do spódniczek i sukienek (wyznaje, że ze spodniami się nie lubi...), kwiatowych wzorów i biżuterii, która jest stylizowana na starą, albo taka właśnie jest. Srebrna bransoletka w kwiaty, widoczna lepiej na poniższym zdjęciu, to prezent od babci. Przykuła moją uwagę, bo sama mam identyczną, także od babci :-) Zuzia uwielbia zakupy w internetowych butikach. Dawniej bardzo dużo czasu spędzała, szperając po second handach za wyjątkowymi ubraniami, ale - jak przyznaje - brak miejsca w szafie trochę ją hamuje. Jest absolwentką liceum, w trakcie najdłuższych wakacji życia. W wolnych chwilach lubi zajmować się swoim blogiem, Indywidualniie, który traktuje jak pasję. Byłam lekko zdziwiona, bo w pewnym momencie naszej rozmowy uświadomiłam sobie, że w zasadzie, w samym Bielsku, takie stworzenia jak blogerzy modowi są rzadkimi okazami. Na palcach jednej ręki policzę tych, którzy działają w naszym pięknym mieście. Może wy znacie ich więcej? :-)

12 komentarzy:

  1. ubrana jak 90% polskich nastolatek, które sledza blogi modowe. Zero oryginalnosci i kreatywnosci :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby tak chociaż ze 40 % dziewczyn pomykało po ulicach BBa, nawet w ,,hitach sezonu", to byłoby dobrze, ale tak nie jest. Ogólnie ludzie ubierają się coraz lepiej, ale wciąż większość z nich stawia na szaro-bury image... Zuzia choćby za kolorystykę i dbałość o dodatki ma u mnie 5 :-)

      Usuń
  2. ładna dziewczyna (piękne włosy!) ale ubrana strasznie zachowawczo, strój złożony z samych "hitów sezonu" - dżinsowa koszula, lordsy, cienkie czarne rajstopy, listonoszka... oczywiście nie ma w tym nic złego, ale czy naprawdę trzeba odtwarzać aktualne trendy, żeby być uznanym za ciekawie ubraną osobę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te 'hity sezonu' mam w szafie dokładnie od ponad 3 lat, więc chyba wyprzedzam trendy :> a jeśli mówisz o braku oryginalności, to radzę zajrzeć na bloga , pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Wydaje mi się, że niedawno widziałam Zuzię gdzieś w Bielsku i może nawet tego samego dnia, bo była identycznie ubrana :) A jeśli chodzi o blogerów? Z Bielska i okolic faktycznie policzę na palcach jednej ręki ilu kojarzę. Włącznie ze mną (:D) będzie dzisiaj dokładnie czwórka (Fatilicious, Ania z Mody na Strychu i dziś poznana Zuzia). No, nie licząc SFBB :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, nie jest tego dużo, jeśli chodzi o modowe. Nie licząc oczywiście osób, które pochodzą z BBA, a blogują od lat i są znane :-) Zawsze dobrze jest poznać kolejne blogi ludzi z Bielska i okolic :-)

      Usuń
    2. Ja mam wrażenie, że na ludzi, którzy swoim strojem odróżniają się od reszty, w Bielsku wciąż patrzy się spod byka. Mam takie małe marzenie, żeby ludzie tutaj byli ciut bardziej otwarci i kreatywni. Ja natomiast lubię się odróżniać od tego szarego tłumu i może kogoś tym zarażę:)

      Usuń
  4. Wcale nie jest nas w Bielsku tak mało : ) Coraz więcej osób zaczyna blogować i wprawdzie ludzie mają o tym "wysypie blogerów" różne zdania, ale ja myślę, że to jak najbardziej pozytywnie! : )

    OdpowiedzUsuń
  5. o nie! Kompletnie to nie pasuje do jej figury!
    Niestety ale tak dobrana spódnica z gumką (jeszcze tak wysoko uniesiona) uwypukla jej mankamenty figury. A przecież to śliczna dziewczyna i innej stylizacji wyglądałaby o niebo lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo, właśnie całkiem niedawno odkryłam bloga Zuzi! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Ogólnie ludzie ubierają się coraz lepiej, ale wciąż większość z nich stawia na szaro-bury image." A rozważałaś taką opcję, że nie każdemu zależy na tym, w co jest ubrany? Nie mówię tutaj o braku schludności. Niektórzy ludzie ( w tym ja) nie przywiązują większej uwagi do stroju, bo czy to jest tak naprawdę ważne? Ubiór może dać nam namiastkę czyjejś osobowości jak i również nas zmylić w tej kwestii. Coraz więcej zwraca się uwagę na to co się ma na sobie, zamiast na to co ma się w środku. Chcemy mieć coraz więcej i więcej, a gubimy to co w życiu jest ważne. Posiadamy więcej niż potrzebujemy. Konsumpcjonizm i materializm ludzi boli.

    OdpowiedzUsuń

Miło, że zajrzałaś/eś. Będzie mi bardzo przyjemnie, jak zostawisz komentarz. Oczywiście te chamskie i wulgarne będą usuwane ;-)