niedziela, 20 października 2013

Zajafkowy Szał Ciuchowy po raz drugi!

Miłośnicy wymiany ubrań i dodatków spotkają się kolejny raz podczas swapu w Bielsku-Białej. Odbędzie się on 27 października 2013 r., w godzinach 16.00 – 19.00, w bielskiej Zajafce, w centrum miasta. Będzie to już druga edycja Zajafkowego Szału Ciuchowego! Poza tradycyjną wymianą rzeczy odbędzie się wystawa fotografii Emila Kaseli i losowanie nagród, a o tło muzyczne zadba DJ RomuS. Swap będzie też oczywiście okazją do przyjemnego spędzenia czasu w gronie znajomych i poznania nowych osób.


SEKRETY SZAF WYJDĄ NA JAW…

Ideą swapu jest wymiana ubrań i dodatków. Każdemu z nas zdarza się magazynować w szafie rzeczy, w których nie chodzi, ale też nie miał okazji, by się ich pozbyć. Ubrania za duże, za małe, nietrafione prezenty nie w naszym stylu… Wszystkie one mogą trafić na nasz swap, który odbędzie się już 27 października! A tam na pewno zaopiekuje się nimi ktoś, komu wpadną w oko… Swap to też okazja do poznania kreatywnych ludzi, lubiących eksperymenty z modą i ubiorem, a także do wspólnej doskonałej zabawy!

ZASADY SĄ PROSTE

27 października, o godzinie 16.00, przychodzicie ze swoimi rzeczami do Zajafki. Ubrania muszą być czyste, bez przykrego zapachu, w dobrym stanie. Ta sama zasada obowiązuje, jeśli chodzi o buty, biżuterię, torebki itd. Jeśli dysponujecie wieszakami na ubrania, weźcie je ze sobą! Lepiej wyeksponujecie swoje rzeczy, co ułatwi innym szperanie. Swoje przedmioty możecie dowolnie wymieniać lub sprzedawać za symboliczne kwoty. Rodzaj „transakcji” zależy od Was!

WYSTAWA FOTOGRAFII I MUZYKA

Podczas swapu na specjalnych ekranach będzie można zapoznać się z fotograficznym dorobkiem Emila Kaseli. Dla uczestników Zajafkowego Szału Ciuchowego zagra natomiast DJ RomuS.

TRADYCJA

Zajafkowy Szał Ciuchowy jest kontynuacją cyklicznych swapów, organizowanych w Bielsku-Białej przez Sylwię Kruczek (Street Fashion Bielsko-Biała) i Agatę Oparę. Było W Labiryncie Ciuchów, było Bielskie Ciuchobranie, a teraz czas na powiew świeżości!

BILETY

Cena biletu to 8 zł. Obejmuje ona m.in. napój na barze, słodką niespodziankę i udział w losowaniu nagród. Bilety będzie można zakupić przy wejściu na swap.

PATRONI MEDIALNI


FUNPAGE SWAPU

https://www.facebook.com/pages/SWAP-PARTY-BBA/219936184767737

GDZIE JEST ZAJAFKA?

Zajafka Pub & Music Club

ul. 3 Maja 3, Bielsko-Biała

wtorek, 8 października 2013

Ola i Artur

Fot. Gabriela Kapturkiewicz





Miało już tu nie być lata, gołych nóg i rąk, kwiatów, zwiewności i innych takich, właściwych ciepłym dniom ;-) Tymczasem jednak - Ola i Artur. Sfotografowani przez Gabrysię podczas ostatniego swapu zachwycają modową jednomyślnością i po prostu fajnie ze sobą wyglądają. To tak na październikowy wieczór, przed skokiem w jesień :-)

Fot. Gabriela Kapturkiewicz

Fot. Gabriela Kapturkiewicz

piątek, 4 października 2013

Ola

Ola na co dzień zajmuje się m.in. stylizowaniem do sesji zdjęciowych (efekty jej pracy możecie oglądać TU i TU). Stąd też jej styl - błyszczący, elegancki, taki, który inni uznaliby za ,,od święta". Legginsy, naszyjnik, elementy torebki i bransoletek równoważone są jednak przez czerń. Fajne, dwukolorowe połączenie złota i czerni.

wtorek, 1 października 2013

People with Passion: Magdalena Majewska / Ams La La Land

Mag­dalena Majew­ska hoł­duje zasadzie, że nie trzeba oper­ować wszys­tkimi kolorami tęczy, by rzu­cać się w oczy. Na swoim blogu Ams La La Land pokazuje, w jaki sposób zestaw­ienia ubrań i dodatków, w których prze­waża czerń, biel, czer­wień, mogą być ciekawe i inspiru­jące. Nie powiela schematów, dostęp­nych na skle­powych manek­inach, nie stała się ofi­arą mody. Jej styl jest wyrazisty, a ona pozostaje mu wierna. Jeśli lubi­cie his­to­rie kinowe lekko mroczne w wyda­niu Bur­tona, jeśli przepada­cie za Rick­iem Owensem, Michele Lamy lub Ric­cardo Tisci — na pewno się wam spodoba. Co najważniejsze jed­nak — moda to nie jest cały świat Magdy. Jest też muzyka i podróże, o czym może­cie przeczy­tać w naszej krótkiej rozmowie. 

Syl­wia Kruczek: Jak rozpoczęła się Twoja bloger­ska przy­goda? Dlaczego blo­gowanie jako – jed­nak – forma ekspresji?
Mag­dalena Majew­ska: Na początku wcale nie zamierza­łam być kole­jną blogerką mod­ową, chci­ałam po prostu mieć swoją przestrzeń w internecie, w której mogłabym zamieszczać zdję­cia, które wykony­wałam. Z cza­sem jed­nak zaczęłam pokazy­wać nie tylko fotografie, lecz również stylizacje.

S.K.: Czym zaj­mu­jesz się poza blo­gowaniem? Co Cię pasjonuje?
M.M.: Muzyka i podróże. Gdyby moda nie ist­ni­ała, chci­ałabym być podróżu­jącą dzi­en­nikarką muzyczną.

S.K.: Twój styl jest bardzo charak­terysty­czny i rozpoz­nawalny. Chyba w tej samej mierze, co niek­tóre trendy, wpły­wają na niego fas­cy­nacje kul­tur­owe – m.in. wam­piry i mrrrok, ale w stylu Bur­tona. Nie mnie jed­nak oce­niać! Jakie są skład­owe Two­jego wizerunku?
M.M.: Szcz­erze mówiąć to nigdy nie inspirowałam się wam­pi­rami ani mrok­iem. Filmy Tima Bur­tona kocham tak samo jak jego żonę Helenę Bon­ham Carter i muzę Winonę Ryder, to zatem niepod­ważalny fakt. Ogól­nie rzecz biorąc to kocham Ric­cardo Tisci i chci­ałabym, żeby mnie adop­tował, więc to on i cała jego twór­c­zość ma najwięk­szy wpływ na rozwój mojego wizerunku.

S.K.: Czy jest coś, czego nigdy nie założysz?
M.M.: Zawsze pow­tarza­łam, że nie założę sneak­er­sów na koturnie, teraz nie jestem pewna. Czas sprawia, że staję się łaskawa dla nawet najwięk­szych koszmarków.

S.K.: Pol­ska blo­gos­fera staje się coraz bardziej pop­u­larna. Czy są jakieś pol­skie blogi, które lubisz śledzić?
M.M.: Uwiel­biam Helenę z the​-wear​a​bil​ity​.blogspot​.com, Ewelinę — eweli​na​gralak​.com, śliczną Mag­dalenę znaną jako Jeany Kicz, Karolinę z acid​wal​rus​.blogspot​.com, Kasię prowadzącą blog 666cham​bers​.blogspot​.com czy Venilę — veni​la​costis​.com i mnóstwo innych. Pol­ska blo­gos­fera rozwija się w zas­trasza­ja­cym tem­pie, więc naprawdę jest w czym wybierać, ja sama cią­gle wyław­iam nowe perełki.

S.K.: Jaka jest kondy­cja naszej blo­gos­fery? Wielu utrzy­muje, że nien­ajlep­sza i pełna nud­nawych, odtwór­czych wizerunków.
M.M.: Jasne, mamy od groma manek­inów z Zary. Na pęczki jest odtwór­czych dziew­cząt, które rzadko dają ponieść się fan­tazji ubier­a­jąc się po prostu „bez­piecznie”. Są również inspiru­jące wyjątki i tym właśnie kibicuję.

S.K.: Ty i moda – jak się mają do siebie dość jed­nak alter­naty­wna Ams i trendy, zmieni­a­jące się w mgnie­niu oka?
M.M.: Nie narzekam na nasze sto­sunki (śmiech), współży­jemy na naprawdę wyśmien­i­tych warunk­ach. Cza­sami zdarza mi się nawet za nimi podążać, za tren­dami, rzecz jasna.

S.K.: Jak oceniłabyś wiz­erunek śląs­kich kobiet – takich, które możemy zobaczyć na ulicy?
M.M.: Niestety Śląsk pod wzglę­dem ulicznych styl­iza­cji jeszcze długo nie dorówna stoli­com Europy. Śląskim kobi­etom wciąż brakuje odwagi i polotu.

S.K.: Co określiłabyś mianem swo­jego najwięk­szego doty­chcza­sowego sukcesu jeśli chodzi o blog?
M.M.: Ostat­nio zostałam twarzą inter­ne­towego sklepu z dziełami młodych pro­jek­tan­tów con​cept​shop​.pl , więc to chyba mój najwięk­szy sukces póki co.

S.K.: Co Ci się marzy odnośnie blo­gowa­nia? Czy są jakieś konkretne rzeczy, które chci­ałabyś osiągnąć?
M.M.: Chci­ałabym kiedyś spotkac Ric­cardo Tisci i wyz­nać jemu doz­gonną miłosć, poz­nać wg mnie najbardziej inspiru­jącą parę świata mody czyli Ricka Owensa i jego żonę Michele Lamy. Styl­i­zować ich pokazy, takie właśnie mam marzenia (śmiech). Oraz podróże, chci­ałabym przepo­dróżować życie.

Tu może­cie obe­jrzeć styl­iza­cje Mag­daleny Majew­skiej, a także zapoz­nać się z jej reflek­s­jami na roz­maite ciekawe tem­aty — ams​-la​-la​-land​.blogspot​.com. Wykorzystane w wywiadzie zdjęcia pochodzą z jej strony.